Zabieg parafinowy na dłonie jest jednym z najbardziej popularnych zabiegów, gdy skóra jest przesuszona i traci swoją delikatność. Moje poprzednie wpisy traktowały o wzmocnieniu organizmu i aromaterapii – jako idealnych na jesienno-zimowy czas. Możecie o tym poczytać w tym miejscu oraz w tym miejscu. Tym razem skupię się na dłoniach.
Parafina ma bardzo dużą pojemność cieplną. Podczas zabiegu parafinowego na dłonie dochodzi do zjawiska okluzji. Pory skórne rozszerzają się, tworząc mikrokanaliki, dzięki czemu substancje aktywne mogą szybciej i głębiej przenikać w skórę. Poprawia się również krążenie krwi. Każdy kosmetyk, którego użyjemy po zabiegu będzie się, dzięki temu, lepiej wchłaniał.
Zabieg parafinowy na dłonie – dla kogo?
Zabieg ten jest przede wszystkim dla osób zmagających się z suchą, szorstką skórą. Zalecany jest zaś przede wszystkim dla osób, dla których aplikacja kremu do rąk jest niewystarczająca. Jest on szczególnie zalecany dla osób, których skóra dłoni ma częsty kontakt z detergentami.
Przebieg zabiegu
W pierwszej kolejności należy oczyścić skórę i poddać ją peelingowi.
Następnym etapem jest nałożenie rozjaśniającego serum na dłonie i paznokcie oraz naniesienie kremu
Kolejnym krokiem jest kilkukrotne zanurzenie dłoni w specjalnie przygotowanej i podgrzanej parafinie – aż do osiągnięcia efektu grubej powłoki.
Kolejną czynnością jest nałożenie rękawic utrzymujących ciepło.
I ostatnia czynność: usunięcie parafiny i wmasowanie pozostałego produktu w dłonie.
Efekty zabiegu parafinowego
Po zabiegu skóra będzie wygładzona i dobrze odżywiona. Zabieg sprawi, że będzie także niezwykle delikatna, wręcz aksamitna w dotyku.
Jak często wykonywać zabieg parafinowy?
Zabieg należy wykonywać w zależności od indywidualnych potrzeb. W przypadku bardzo zniszczonych dłoni jest seria 6 zabiegów – co 2 tygodnie jeden zabieg. W przypadku umiarkowanej suchości – w zupełności wystarczy 1 zabieg w miesiącu.
Zabieg parafinowy można również wykonywać na stopy.
